pocztówka po niemiecku z wakacji nad morzem

Tłumaczenie hasła "nad jeziorem" na niemiecki. am See, an einem See to najczęstsze tłumaczenia "nad jeziorem" na niemiecki. Przykładowe przetłumaczone zdanie: W końcu dotarliśmy nad jezioro. ↔ Schließlich kamen wir am See an. nad jeziorem. Przydają się one w podawaniu dat po niemiecku, umiejscawiania czegoś w czasie, jak również podczas pisania pocztówki czy opisu wakacji po niemiecku. Poniżej znajdziecie miesiące po niemiecku z tłumaczeniem na język polski, przydatne zwroty i wiele więcej 🙂 Zobacz również: Podawanie daty po niemiecku i Dni tygodnia po niemiecku. Here are the best content compiled and compiled by the https://toplist.dianhac.com.vn team, along with other related topics such as: pocztówka z wakacji praca plastyczna pocztówka z wakacji – tekst, Pocztówka z wakacji przykład, Wspomnienia z wakacji, Pocztówka z wakacji po angielsku, Pocztówka, Pozdrowienia z wakacji Pocztówka z wakacji po niemiecku 2009-10-17 11:52:30 Pocztówka po niemiecku - prosze o pomoc! 2010-01-01 12:31:02 Pocztówka z wakacji po angielsku 2011-09-04 16:04:03 Po wymianie zdan, zaprzyjazniłam sie z nia, wymienilismy sie numerami telefonu, zeby utrzymac kontakt. Kupiłam parę pamiątek, pocztówki były tez ciekawe.Nadszedł czas wyjazdu do domu, pozegnałam się z Alina i poszłam. Był juz sierpien,pogoda była bardzo ładna,postanowiłam że dni do konca wakacji spędze z przyjaciołmi. Dating Age Difference Rule Of Thumb. zapytał(a) o 17:09 Pocztówka z nad morza po niemiecku Napisz kolezance pocztowke z nad morza. Opisz w niej swoją podróż. Odpowiedzi Hi Andrea,ich bin an der Ostsee mit meinen Freunden. Hier ist Sonne scheit die ganze Zeit. Wir reisen mit dem Bus. Die Reise war anstrengend, aber ganz gut. Grüße und Andrea, jestem nad Morzem Bałtyckim z moimi przyjaciółmi. Tutaj jest pięknie. Słońce świeci tu cały czas. Podróżowalismy autobusem. Podróż była męcząca, ale dosć dobra. Pozdrowienia i całusy. XYZ Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub 9 dni w Raju. Tak najkrócej mogę opisać nasz pobyt na Goa. I choć klimat, który zastaliśmy tam pod koniec pory deszczowej to tylko namiastka tego, co dzieje się w sezonie, to i tak jest to niesamowite miejsce. Na bazę wybraliśmy północ. Pół dzikie nadmorskie wioski od pół wieku przyciągają Hipisów z całego swiata. Choć część z nich zamieniła klimatyczne sklepiki z recznymi wyrobami na magnetyzujące rosyjskie tłumy kiczowate budy z drogimi pamiątkami, to udało nam się znaleźć kilka cichych i dzikich miejsc. Pierwszego dnia zatrzymaliśmy się w Vagatorze. Miejscowość przyciągała tłumy w latach 90 na słynne na całym świecie trance'owe imprezy. Teraz zakazane z powodu ciszy nocnej, jednak w sezonie nadal się zdarzają. Na wynajętych skuterach (zapomnij o kasku) zwiedziliśmy wioski w okolicy i wybraliśmy gdzie się zatrzymany. Kolejne 5 dni spędziliśmy w Arambolu. Tutaj nadal dużą cześć ludności stanowią biali rezydenci, którzy dawno temu pokochali ten sielski klimat. Zakwaterowaliśmy się w drewnianej chatce nad samym brzegiem morza. Mimo robactwa i częstych przerw w dostawie prądu, co zabijało komfort wentylatora, bardzo przyjemnie się spało przy odgłosie fal rozbijajacych się o skały. Kolejne dni w Arambolu upłynęły nam na spacerach po plaży, kolacjach z widokiem na morze itd. Chociaż wszędzie obowiązywał zakaz kąpieli, to nie mogliśmy sobie przecież tego odmówić. Jednego dnia objechalismy na skuterach północną cześć Goa. Zwiedziliśmy stolicę regionu Panjim, portugalski fort Agauda i kilka nadmorskich miejscowości. Ostatnie 2 dni spędziliśmy wesoło w międzynarodowym towarzystwie w Anjunie. Klimat miejscowości podobny do Arambolu. Plaże, palmy kokosowe i owoce morza na talerzach. Ale tutaj odbywają się imprezy. Goański Trance w wykonaniu miejscowych DJ to coś niesamowitego. Kluby pomalowane są w psychodeliczne wzory, a światła i muzyka dosłownie wprowadzają w trans. Oprócz tego na Goa alkohol jest najtańszy w całych Indiach. Za równowartość 7 zł można kupić butelkę miejscowego rumu, za 6 zł Porto, a europejskie piwo za jakieś 2 zł. Wszystko stwarza niemal idealny klimat do całonocnej zabawy. Ostatniego dnia rano nakupowaliśmy pamiątek, pożegnaliśmy się z morzem i udaliśmy się pociągiem do Delhi. Po 35 godzinach w pociągu, udało nam się w końcu zasnąć w łóżku, w pokoju z klimatyzacją i łazienką. Co za luksus ;). Ostatniego dnia pobytu zwiedziliśmy jedne z najważniejszych zabytków w Delhi. Grobowiec Humayuna, na którym wzorowany był podobno Taj Mahal. Lotus Temple - piękną świątynie multiwyznaniową w kształcie białego kwiata lotosu i nowy, ogromny hinduski kompleks świątynny, którego nazwy nie jestem w stanie bez przewodnika odtworzyć (coś niesamowitego, ale kompletny zakaz fotografowania). Ostatnie godziny spędziliśmy na zakupach na Pahar Ganj. Przed wylotem zjedliśmy ostatnie chicken rolle, ogoliliśmy się, żeby nas mamy poznały i wieczorem taksówką pojechaliśmy na lotnisko. Pisząc tego posta czekam na lotnisku w Wiedniu na lot do Pragi i nie mogę się doczekać kolacji w domu w Gliwicach. W Polsce jest wiele możliwości relaksu, na wczasy można wybrać się wszędzie. Można wybrać góry, morze albo jeziora. Polacy kochają odpoczywać nad morzem, nad Bałtykiem, gdzie plaże są złociste oraz … Read More pocztówka na jezyk niemiecki: jesteś na wakacjach nad morzem prześlij kartke z pozdrowieniami. na kartce: gdzie jesteś jaka jest pogoda, wrazenia, co robisz, kiedy wracasz

pocztówka po niemiecku z wakacji nad morzem